EOS
Na pierwszy ogień weźmiemy Eos'a.
Oto kilka przykładowych stron, na których można je zakupić:
Jak sama nazwa mówi, balsam gładko sunie po ustach. Posiadam jajeczko o zapachu Strawberry Sorbet. Ma ładny zapach, jednak bardziej przypomina malinową Mambę. W smaku jest słodki. Opakowanie jest solidnie wykonane, więc nie ma opcji żeby nam się odkręciło np. w torebce. Balsam dobrze nawilża usta, nawet do kilku godzin.
JAJECZKO Z BIEDRONKI
Balsam ten jest dostępny w sklepach Biedronka. Nakłada się go podobnie jak Eos. W tym opakowaniu znajduję się o wiele mniej produktu. To opakowanie jest śliskie i trudno je ustawić, ponieważ się toczy i nie ma podstawki, co jest niestety minusem. Co do nawilżania byłam pozytywnie zaskoczona. Bardzo dobrze nawilża, nakładam go na noc, a rano dalej mam nawilżone usta. pachnie przyjemnie, lecz w jego smaku można lekko wyczuć sztuczny aromat.
PORÓWNANIE
NAWILŻANIE: JAJECZKO Z BIEDRONKI
OPAKOWANIE: EOS
ZAPACH: EOS
SMAK: EOS
CENA: JAJECZKO Z BIEDRONKI
APLIKACJA: REMIS
POJEMNOŚĆ: EOS - 7G JAJECZKO Z BIEDRONKI - 5G
PODSUMOWANIE
Moim zdaniem tę konkurencję wygrywa jajeczko Eos, jednak balsam z biedronki także jest warty uwagi, ponieważ też bardzo dobrze spełnia swoją rolę.
Dziękujemy za przeczytanie posta, już niebawem oczekujcie kolejnego,
buziaki :*